Choroba jeszcze mnie trzyma, ale dzielne i niezłomne wiosenne kwiaty starają się upiękrzyć przestrzeń wokół naszego domu. Pora ruszyć im z pomocą.
Kompost częściowo przerzuciłam. Część rabat, tych na których zaczynają już kwitnąć kwiaty, oczyściłam i na bieżąco zasilam kompostem. A kwiaty się wdzięczą. Skromnie bo skromnie, ale przyjemnie popatrzeć. Krokusy właściwie już kończą, w marcu było ich więcej. Za to zaczynają pierwiosnki. Powoli rozpędzają się hiacynty i szafirki, powinny kwitnąć w przyszłym tygodniu. A zaraz po nich tulipany. Bardzo jestem ciekawa zeszłorocznych nabytków.